Wymowa niektórych głosek, a nawet całych wyrazów potrafi sprawić dużo kłopotów. Są jednak tacy uczniowie, dla których nagromadzenie najtrudniejszych wyrazów w wierszu jest niezwykle proste! Bo przecież “cóż, że ze Szwecji szedł Sasza szosą, skoro nie doszli do Szczebrzeszyna”? W ramach Dnia Łamańców Językowych ogłoszony został konkurs, w którym w finale znalazły się same dziewczynki: Lena Skrzypczyk 2a, Nadia Ciereszko 2b, Zuzia Skotnica 2c, Zuzia Niewidok 3a, Julia Foltyńska – Klimontko 3a, Natalia Wolny 3b, Hania Potoniec 3c. Mistrzynią łamańców językowych została Zuzia Skotnica, która “suszyła ostróżki, by zrobić napar dla kaczuszki, która miała skrzywione nóżki”. Wicemistrzyniami zostały: Zuzia Niewidok i Natalia Wolny mówiąc o Joli lojalnej, która okazała się nielojalną, bo z miną jowialną rzuciła Saszę i z Grzegorzem mknie na skuterze nad polskie morze”.

Zwycięzcom gratulujemy serdecznie a wszystkich zapraszamy do zmagań na stronę pani Agaty Kwias – Dykcja, wierszyki, co ćwiczą języki.