Kilka lat temu w naszej szkole gościła Pani Lucyna Jachacy, która opisała swoja pracę w angielskiej szkole w Great Gransden. Teraz znowu do nas zawitała i opowiedziała nam  o szkole, ale tym razem w … Australii. Jest to mała szkoła polonijna w Adelajdzie na południu tego kontynentu. Pani Lucyna podkreśliła jak ważna jest ta szkoła dla dzieci pochodzenia polskiego, które mieszkają tak daleko od Europy i Polski. Jednak najwięcej zaciekawienia wzbudziły informacje na temat samej Australii, jej fauny i flory, obszaru i krain oraz ciekawostki dotyczące pór roku. Niestety tradycyjne 45 minut trochę za mało, by odpowiedzieć na wszystkie pytania, a następne podobne spotkanie, kto wie, być  może odbędzie się dopiero za kilka lat.