Co jadano w średniowiecznej Polsce?

“Food and farming” – to wydawałoby się dosyć wąski temat, który trudno zrealizować na innych przedmiotach niż angielski czy przyroda. Ale to nic bardziej błędnego – ten projekt ma w sobie potężnego i baaardzo pozytywnego wirusa rozprzestrzeniającego się również na inne przedmioty: sztukę, nauczanie zintegrowane, matematykę czy wreszcie historię. Klasy piąte włączyły się do naszego przedsięwzięcia realizując projekt dotyczący jedzenia oraz obyczajów kulinarnych w średniowiecznej Polsce. Kilka faktów na pewno może stanowić spore zaskoczenie, przede wszystkim różnorodność potraw średniowiecznych. Były to różne gatunki kasz, mąka pszenna i żytnia, groch, bób, olej konopny, grzyby, mięso wołowe, wieprzowe (solone i wędzone), dziczyzna, słonina, sery, masło, jaja, miód zarówno do słodzenia, jak i pitny oraz piwo. Jadano również jarzyny takie jak ogórki, marchew, kapustę, rzepę, czosnek, cebulę, pietruszkę, no i owoce – jabłka, wiśnie śliwki, czereśnie i gruszki. Oczywiście oprócz tych rdzennie polskich produktów pojawiały się też produkty importowane takie jak wino, sól czy cała gama przypraw korzennych. Chleb, który w Polsce był otaczany niemal czcią religijną, nauczyliśmy się wypiekać od Gotów, ale zacznie go udoskonaliliśmy.

O tym jak dobrą mieliśmy kuchnię, świadczy słynna uczta u Wierzynka, która stała się swoistym symbolem zamożności mieszczan krakowskich w średniowieczu.

Design Downloaded from free wordpress themes | free website templates | Free Web Icons.