Uczenie się – nabywanie nowych umiejętności, zdobywanie nowych doświadczeń potrafi być fajne! Zwłaszcza, jeżeli nauka związana jest z wybuchem, wąchaniem, próbowaniem… Podczas pierwszych zajęć świetliczaki mogły poczuć się jak prawdziwi chemicy. Dzieciom zostało wyjaśnione pojęcie “wulkan”, następnie, biorąc pod uwagę różne pomysły i propozycje, został zbudowany wulkan. Teraz należało w odpowiednich proporcjach wsypać do wulkanu sodę oczyszczoną, ocet połączony z odrobiną płynu do mycia naczyń oraz barwnik spożywczy i stopniowo dolewać wody. Wulkan zaczął reagować. Roztwór zaczął wylewać się z wulkanu. Dzięki temu doświadczeniu można było podziwiać jak lawa wycieka z krateru.

Drugie zajęcia to nauka wykonywania masy solnej. Poprzez zmieszanie w odpowiednich proporcjach mąki, soli, wody, oleju powstała ciastolina, z której można lepić różne ciekawe ozdoby. Następny krok to zabarwienie masy. Wystarczyło na osobnych tackach wysypać przyprawy – kurkumę, czerwoną paprykę i kakao (po uprzednim powąchaniu i spróbowaniu oczywiście) i połączyć z białą masą. Tym sposobem powstały trzy kolory – żółty, czerwony, brązowy i naturalny biały. Teraz można było już lepić ciasta, pierogi, myszki itp. Celem zajęć było rozbudzanie ciekawości, a także rozwijanie zainteresowań badawczych i nauka pracy w grupach.

Zajęcia odbyły się 24.09 i 27.09 br. i przeznaczone zostały dla wszystkich chętnych dzieci.