Wysiadamy z autokaru pod szkołą szkoda, że już koniec! Wiem, że byli tacy, którzy mieli plany, aby zostać dłużej, lecz czy to byłoby możliwe? No, ale spójrzmy wstecz. Wtorek minął jak z bicza strzelił, sam nie wiem kiedy rozlokowaliśmy się na Grodzisku. W środę już drugi mecz z wychowawcą i gdy tak dobrze szło, trach kontuzja Kuczyna i pana Arka. Oliwka najmilej wspomina ten dzień gdyż tego dnia przebraliśmy się za zakonnice podczas imprezy. Zabawa była przednia, tańczyliśmy, graliśmy w kalambury i nawiązywaliśmy głębsze przyjaźnie. Fascynujące było spotkanie z pracującymi obok kościółka archeologami. Wykazaliśmy duże zainteresowanie i panowie opowiedzieli nam o swojej pracy. Zobaczyliśmy liczne znaleziska czyli, stare skorupy, średniowieczne gwoździe i ludzką czaszkę, która wstrzymała ich pracę. Jednak najważniejsze były doznania artystyczne, których doświadczaliśmy rysując, szkicując i malując. Niektórzy uczestnicy byli kolejny raz. Pracowali ciężko i mozolnie, prace ich zostały pochwalone przez plastyka, a mimo to uważali, iż mogły być lepsze. Jednym z zadań było zrobienie zdjęcia „stworzenia bożego” i przygotowania go na konkurs fotograficzny. Zadanie główne to namalowanie wybranego fragmentu architektury Grodziska. Największe męczarnie przechodzili nowicjusze, ale wierzcie mi dali radę. Efekty naszych wysiłków będziecie mogli zobaczyć we wrześniu na planowanej wystawie. I czy to już wszystko? Nie, jest Grodzisko jest ognisko! Czwartek zakończył się pieczeniem kiełbasek i śpiewaniem przy ogniu. Zapadający mrok zainspirował nas do zabawy w chowanego. Odwiedziła nas również legendarna klaryska. Nieco zdziwieni zgromadziliśmy się wokół ogniska, zanuciliśmy „Ogniska już dogasa blask” i uścisnęliśmy swoje dłonie. Z nutką nostalgii za wspaniałym miejscem, pożegnaliśmy się z gościnnym księdzem Stanisławem i piękną opowieścią o bł. Salomei. Ale wnet zobaczyliśmy renesansowy zamek w Pieskowej Skale wspaniały ogród i zachwycającą wystawę sztuki gotyku, renesansu i baroku.
I jak napisał Gall Anonim „I ja tam byłem miód i wino piłem i wesoło się bawiłem”.

Galeria>>